Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Nie 13:22, 12 Paź 2008
|
góral na dyskotece idzie do konsolety łapie za mikrofon i woła: Zgubiłech copka najki cekom hehe |
|
 |
|
Wysłany: Sob 16:41, 21 Lip 2007
|
wjebac takiemu to jest malo xD siedze max do 6 h na dzien tak wiec prosze mnie przeprosic  |
|
 |
|
Wysłany: Sob 3:15, 21 Lip 2007
|
ToMeK napisał: |
<Tomek> spoko, pisz jestem 12/7
<Homer> Dlaczego nie 24?
<Tomek> bo ja ku.wa śpie.... nie tak jak ty, na PC po 48 godzin dziennie siedze... |
 |
|
 |
|
Wysłany: Czw 22:53, 19 Lip 2007
|
lol co to kurde ja 48h na kompie jak mnie prawie juz nie ma xD wal sie !! |
|
 |
|
Wysłany: Czw 22:51, 19 Lip 2007
|
<Tomek> spoko, pisz jestem 12/7
<Homer> Dlaczego nie 24?
<Tomek> bo ja ku.wa śpie.... nie tak jak ty, na PC po 48 godzin dziennie siedze... |
|
 |
|
Wysłany: Czw 22:48, 19 Lip 2007
|
glupszych zartow to ja nie widzialem xD |
|
 |
|
Wysłany: Czw 22:44, 19 Lip 2007
|
Biegnie zakonnica i nagle się wywróciła i mówi:
- Jezus Maryja!
Nagle z nieba schodzi Jezus i mówi:
- A ty masz krzywe nogi |
|
 |
|
Wysłany: Czw 22:39, 19 Lip 2007
|
Idzie facet ulicą i słucha walkmana. Rzuca nim na wszystkie strony.
Nagle patrzy z na przeciwka idzie koleś,też nim rzuca, jeszcze bardziej.
Facet go zaczepia i się pyta:
- Co, Jackson?
- Nie! Parkinson. |
|
 |
|
Wysłany: Śro 14:14, 02 Maj 2007
|
ale masz poczucie huoru no nieno szalejesz  |
|
 |
|
Wysłany: Śro 14:04, 02 Maj 2007
|
Kupił facet za małe spodnie i wyszły z tego niezłe jaja. |
|
 |
|
Wysłany: Śro 14:03, 02 Maj 2007
|
Poszła baba po kapustę i dostała z główki |
|
 |
|
Wysłany: Śro 14:03, 02 Maj 2007
|
Idzie Facet kolo kościola: i mu w krzyzu strzelilo  |
|
 |
|
Wysłany: Pią 21:47, 23 Lut 2007
|
Wiesz, ze zyjesz w roku 2006, kiedy:
1. Niechcacy wprowadzasz haslo do mikrofalowki.
2. Od lat nie ukladales pasjansa prawdziwymi kartami.
3. Masz 15 numerow telefonow do twojej czteroosobowej rodziny
4. Wysylasz maile do osoby przy sasiednim biurku
5. Nie utrzymujesz kontaktu z rodzina i znajomymi, ktorzy nie maja maila.
6. Po dlugim dniu pracy odbierasz telefon mowiac nazwe firmy.
7. Kiedy dzwonisz z domu wciskasz najpierw 9.
8. Od czterech lat siedzisz przy tym samym biurku, a pracujesz
dla trzeciej z kolei firmy.
10. Dowiadujesz sie z wiadomosci, ze zostales zwolniony z pracy.
11. Twoj szef nie umialby wykonywac twojej pracy.
12. Zatrzymujesz samochod pod blokiem i dzwonisz z komorki do
domu, zeby ktos zszedl i pomogl ci wypakowac zakupy.
13. Kazda reklama ma na dole adres www.
14.Wychodzac bez telefonu komorkowego, ktorego nie uzywales
przez ostatnie 20 lub 30 (lub 60) lat, wpadasz w panike i wracasz po
niego do domu.
15. Wstajesz rano i wchodzisz na Internet, zanim wypijesz kawe.
16. Odwracasz glowe na boki, zeby sie usmiechnac.
17. Czytasz to i sie zasmiewasz.
18. Nawet gorzej; wiesz juz dokladnie, komu to przeslesz.
19. Jestes zbyt zajety, zeby zauwazyc, ze nie bylo punktu 9.
20. Przesunales strone do gory, zeby sprawdzic, ze nie bylo punktu 9.
A teraz smiejesz sie z siebie! |
|
 |
|
Wysłany: Pią 21:46, 23 Lut 2007
|
Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miala ciagle klopoty z jednym z uczniów. Spytala wiêc:
- Jasiu, o co ci chodzi?
Jasiu odpowiedzial:
-Jestem za madry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej
klasie, a ja jestem madrzejszy od niej! Mysle, ze tez powinienem byc w trzeciej
klasie!
Pani Magda miala dosys. Zabrala Jasia do gabinetu dyrektora.
Kiedy Jasiu czekal w sekretariacie, nauczycielka wyjasnila dyrektorowi
cala sytuacje. Dyrektor powiedzial pani Magdzie, ze chcialby zrobic
chlopcu test i jesli nie odpowie na zadne pytanie bedzie musial wrócic do
pierwszej klasy i nie sprawiac wiecej zadnych klopotow. Nauczycielka sie zgodzila.
Jasiowi wytlumaczono wszystkie warunki i zgodzil sie na przeprowadzenie
testu.
Dyrektor:
- Ile jest 3 x 3?
Jasiu:
- 9.
Dyrektor:
- Ile jest 6 x 6?
Jasiu:
- 36.
I Jasiu odpowiadal na kazde pytanie, które wymyslal dyrektor uwazajac,
ze
trzecioklasista powinien znac odpowiedzi. Dyrektor spojrzal na Pania
Magde i powiedzial:
- Mysle ,ze Jasiu moze isc do trzeciej klasy
Pani Magda spytala czy i ona moze zadac Jasiowi kilka pytan.
Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili sie.
Pani Magda spytala:
- Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
Jasiu, po chwili:
- Nogi.
Pani Magda:
- Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?
Jasiu:
- Kieszenie.
Pani Magda:
- Co zaczyna sie na "K" konczy na "S", jest owlosione, zaokraglone,
smakowite i zawiera bialawy plyn ?
Jasiu:
- Kokos.
Pani Magda:
- Co wchodzi twarde i rózowe a wychodzi miekkie i klejace?
Oczy dyra otworzyly sie naprawde szeroko, ale zanim zdazyl powstrzymac
odpowiedz Jasia, Jasiu powiedzial:
- Guma do zucia.
Pani Magda:
o robi mezczyzna stojac, kobieta siedzac, a pies na trzech nogach ?
Dyrektor ponownie otworzyl szeroko oczy, ale zanim zdazyl sie
odezwac...
Jasiu:
- Podaje dlon.
Pani Magda:
- Teraz zadam kilka pytan z serii: "Kim jestem?", dobrze?
Jasiu:
- OK.
Pani Magda:
- Wkladasz we mnie swój drag Przywiazujesz mnie. Jest mi mokro
wczesniej niz tobie.
Jasiu:
- Namiot.
Pani Magda:
- Palec wchodzi we mnie. Bawisz sie mna, kiedy sie nudzisz. Druzba
zawsze ma mnie pierwszy.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widac, ze jest nieco spiety.
Jasiu:
- Obraczka slubna.
Pani Magda:
- Mam rózne rozmiary. Gdy nie czuje sie dobrze, kapie. Kiedy mnie
dmuchasz, czujesz sie dobrze.
Jasiu:
- Nos.
Pani Magda:
- Mam twardy drazek. Mój szpic zaglebia sie. Wchodze z drzeniem.
Jasiu:
- Strzala.
Dyrektor odetchnal z ulga:
- Wyslijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesiec pytan
- znalem inne odpwoiedzi ... |
|
 |
|
Wysłany: Wto 18:40, 17 Paź 2006
|
Przynosi mąż wypłatę do domu, kładzie ją przed lustrem i mówi:
- To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem moje!
Na to żona rozbiera się do naga i staje przed lustrem:
- To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem sąsiada z dołu.
P.S
g*wno prawda to co przed lustrem moje:P |
|
 |